5.10.2012

Language / Język / El idioma (1)



Language (1)

How do we parody Chinese? Normally by pretending characteristic accent, dividing sentences into syllables and pronouncing “R” as “L”. And indeed, it is not exaggerated. The Chinese cannot pronounce the "R". And not only that resonant, clear (as in Polish or Spanish), but also soft English “R”. Another problem appears when you want to say „t” and „d” (tough consonants) cause sometimes they don’t distinguish them, and also with “b” and “p” – they are pronounced exactly the same way, as something between “b” and “p”, what is complicated for us.

Their "R" is a very strange sound. Let's try to articulate it: say "L". When your tongue is  touching the palate, wrap it back (now bottom of your tongue is touching the palate), and try to say the "R". Hooray! You’ve just pronounced the Chinese “R / L”.

So we quickly realized that teaching pronunciation of our names (Daria and Javi, editor. Author;)) is totally pointless. "DaL'ia" and "Auiel", "AUI"…  And as almost every Chinese has his English name (what by the way makes the situation much easier, because their names are often hard to pronounce, much less to remember!)), we’re called "D" and "J". So when they want to call both of us, they shout: "DJ". Actually, DJ - comparing to all of these Chinese Bens, Candies, Nicoles, Stevens, Dicks Rainbows (yes, it’s also a name here)  and Williams - really doesn’t sound stupid.

It’s easier for them, and we have something to laugh at.

(DM, J)
..............................................................................

Język (1)

Jak parodiujemy język chiński? Zwykle udajemy charakterystyczny akcent, dzielimy zdania na sylaby
i zamiast „R” wymawiamy „L”. I rzeczywiście, nie jest to przesadzone. Chińczycy nie potrafią wymówić „er”. I to nie tylko tego dźwięcznego, wyraźnego (jak w polskim czy hiszpańskim), ale również i angielskiego, miękkiego „ar”. Mają za to wszystkie dźwięki zapisywane przez nasze „dż, dz, dź, sz, cz,”,”ź”, więc ogólnie sama wymowa dla Polaka nie jest trudna. Problem pojawia się też przy wymawianiu „t” i „d” (to krótkie twarde dźwięki: „ty” i „dy”), bo czasem ich nie rozróżniają, oraz przy „b” i „p” – wymawia się je dokładnie tak samo, jako coś pośredniego pomiędzy „b” i „p”, co z kolei dla nas bywa skomplikowane.

Ich „R” to bardzo dziwny dźwięk. Spróbujmy go wyartykułować: powiedz „L”. Kiedy twój język dotyka podniebienia, zawiń go do tyłu (teraz dotykasz podniebienia spodem języka) i spróbuj powiedzieć „R”. Brawo! Właśnie wypowiedziałeś chińskie R/L.

Zatem szybko zorientowaliśmy się, że nauka wymowy naszych imion (Daria i Javi, przyp. Autorki;)) nie ma większego sensu. „DaL’ia” i „Auiel”, „Aui”. A że niemal każdy Chińczyk ma swoje angielskie imię (co swoją drogą ułatwia nam sytuację, bo i ich imiona są często trudne do wymówienia a co dopiero do zapamiętania!)), to nazywamy się „D” [di] i „J” [dżej]. Czyli gdy wołają nas oboje, krzyczą „DJ”. DJ wśród tych chińskich Ben’ów, Candy, Nicole, Steven’ów, Dick’ów (!), Rainbow (tak, tak też się nazywają) i William’ów naprawdę nie brzmi głupio. 

I im jest łatwiej, i nam do śmiechu.

(DM)
..............................................................................................

El idioma (1)

¿Cómo solemos parodiar el chino?. Normalmente, fingiendo ese acento  tan característico, dividiendo las frases en sílabas y pronunciando "R" como "L". Y, de hecho, no es exagerado. Los chinos no pueden pronunciar la "R". Y no solo ésta, sonora y clara (como en polaco y español), sino tampoco la suave "R" inglesa . Otro problema aparece cuando uno quiere pronunciar la “t” o la “d” porque a veces no las diferencian como nosotros. Lo mismpo pasa con “b” y “p”, se pronuncian de la misma manera como algo entre una “b” y una “p”, lo cual nos complica su correcta pronunciación. 

Su "R" es un sonido muy extraño. Vamos a tratar de articularla: di "L". Cuando la lengua está tocando el paladar, se envuelve de nuevo (en este punto la parte inferior de la lengua está tocando el paladar), y trata de decir la "R". ¡Hurra! Has pronunciado la "R / L"china.

Así que rápidamente nos dimos cuenta que tratar de enseñarles la pronunciación de nuestros nombres (Daria y Javi, editor. Autor;)) era totalmente inútil. "DaL'ia" y "Auiel", "AUI" ... Y como casi todos los chinos tienen su nombre inglés (lo que por cierto hace que la situación sea mucho más fácil, ya que sus nombres son difíciles de pronunciar, y ni qué decir para recordar!)) , nos llaman "D" [di] y "J"(Jay).Por otro parte, la “J” española también tiene su dificultad. En general, los extranjeros sean del país que sean la pronuncian d manera suave, como el sonido de la “H” inglesa. No obstante, esto no supone un problema a la hora de comunicarnos. En lationoamérica y las Islas Canarias también pronuncia nuestra “J” de manera más suave. Así que cuando nos quieren llamar a los dos, gritan: "DJ". En realidad, DJ - comparando a todos estos chinos Bens, Candys, Nicoles, Stevens, Dicks (!), Rainbows (sí, es también un nombre aquí) y Williams - realmente no suena estúpido.

Es más fácil para ellos, y nosotros tenemos algo sobre lo que reírnos.

(J, DM)


3 komentarze:

  1. Z tego co mi mówili na logopedii, to Chińczycy w ogóle nie mówią naszego szeregu szumiącego czyli głosek sz, ż, cz, dż (bo np. zamiast naszej wymowy 'suszi', oni mówią 'susi')
    pzdr
    Ewa H.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to chyba się mylili (albo mieli na myśli inną azjatycką grupę językową), łatwo to sprawdzić (wciskając "słuchaj"): http://translate.google.com/#en/zh-TW/sushi%2C%20Chinaman

      Usuń
  2. 58 year-old Assistant Media Planner Elise Noddle, hailing from Whistler enjoys watching movies like Red Lights and Couponing. Took a trip to Historic Town of Grand-Bassam and drives a Oldsmobile F-88. wazne strony

    OdpowiedzUsuń